W OCZEKIWANIU NA DZIECKO - Norwegia - s30

B.K. napisał: Zaraz,zaraz..przeciez o ile sie orientuje to do tanga trzeba dwojga więc ten maluch musi miec jakiegoś tatusia,ktory w najgorszym wypadku powinien płacic alimenty a z takimi Nav sie nie patyczkuje...
ALEŻ OCZYWIŚCIE ,że to normalne poza dwoma przypadkami....no może trzema ...
-I- Poczęcie przy pomocy DUCHA ŚW....
-II- IN VITRO...
-III- Jakaś polka zaszław ciążę w Anglii z BASENEM KĄPIELOWYM...

W innych przypadkach to TEN TATA JEST NA PEWNO....

PYTANIE ...CZY TA MAMA TEGO MALUCHA WIE KTO JEST TYM TATĄ...na pewno..?

Jezeli ma przyznany zasilek macierzynski to 80 lu 100 procent pensji,nie ma 65procent tak jak ci powiedziala kolezanka, no i oczywiscie nie dostanie macierzynskiego plus beikowe.to juz by bylo troszke za duzo

dziewczyny napiszcie prosze czy tu w nor dostaje sie wyprawke po wyjsciu ze szpitala? czy ktoras z mamusiek rodziła w Stavanger? bo termin mi sie zbliza i nie wiem co zabrac do szpitala. Wprawdzie jestem umowiona na wizyte w szpitalu ale date ustalono mi 2 tyg przed" teminem" Ja tam wole juz wiedziec co i jak, zreszta wiecie jak to jest...
pozdrowionka Mirka

i jak to bedzie ?????

gabriel napisał:
B.K. napisał: Zaraz,zaraz..przeciez o ile sie orientuje to do tanga trzeba dwojga więc ten maluch musi miec jakiegoś tatusia,ktory w najgorszym wypadku powinien płacic alimenty a z takimi Nav sie nie patyczkuje...
ALEŻ OCZYWIŚCIE ,że to normalne poza dwoma przypadkami....no może trzema ...
-I- Poczęcie przy pomocy DUCHA ŚW....
-II- IN VITRO...
-III- Jakaś polka zaszław ciążę w Anglii z BASENEM KĄPIELOWYM...

W innych przypadkach to TEN TATA JEST NA PEWNO....

PYTANIE ...CZY TA MAMA TEGO MALUCHA WIE KTO JEST TYM TATĄ...na pewno..?


napewno wie i dzidzia nie została poczeta w basenie komp w angli ( tego nie rozumiem ) chyba za przescieradło nie robiłam W sumie to macie chyba racje tylko ze ona jest za dumna by zwrocic sie do tatki po alimeenty gdyz nawet nie powiedziała mu ze jest w ciazy z nim boi sie ze wtedy tatko bedzie chciał uznac dziecko a ze on jest norwegiem wiec automatycznie dziecko dostaje norw obyw i ona jako polka bedzie miała problemy by no z nim wyjechc do pl itp a ona nie bardzo widzi wspolna przyszłosc a tatkiem dziecka i nie chce zostac do tego zmuszona
ciut to troszke zakrecone ale mam nadzieje ze rozumiecie

gabriel napisał:
kami napisał:
... ponoc dotanie 65 prc swojej pensji ktora i tak nie miała za duzej i ciezko jej bedzie utzrymac siebie i dziecko za ok 7 ty krA za 30parę tysięcy to jak długo by się utrzymała 4 miesiące...? skoro jej 7tys mało...? .ECH KOBITY KOBITY.... Trza było szklankę zimnej wody.... a nie kalendarzyk katolicki ...i teraz nie było by problemów...! .
Kazdy bez względu na własny zarobek ...duży czy mały jest w bardzo trudnej Osobistej sytuacji materialnej...
Ja również w takiej sytuacji jestem... bo to co zarabiam z ledwością starcza mi na godne bezstresowe życie....
A GZIE SĄ POZOSTAŁE PIENIĄDZE NA TO CO CHCEM MIEĆćććć...Mirafiorii
i wakacje na Balearach przez miesiąc co roku ...
NIEMA .... niema ...bo jestem w trudnej sytuacji finansowej...
Niemniej jakoś się z tym godzę i żyję dalej bez zbędnych zachcianek...
OJ TRUDNE TE ŻYCIE BIEDAKA....OJ...
Ten z milionami dolarów też jest biedakiem gdy patrzy się na miliardera ...
NORMALNIE NIE DOGODZISZ NIKOMU...
Dlatego BÓG się od nas ODWRÓCIŁ twarzą i pokazuje plecy...



BA oczywiscie ze trudne
nie było mnie w ostatnim tygodniu tu za czesto ale z tego co pamietam z przed tyg to sam mowiłes ze zaczynasz miec braki i szklanka wody przestaje wystarczac
A 7 tys oczywicie ze mało samo mieszkanie ok 6 tys kosztuje no chyba ze dzieli sie te koszta z wspołlokatorem ktorego ciezko jest znalesc gdy w domku jest małe dziecko płaczace w nocy

giovi2 napisał:
...Troche pokrecona ta cala sytuacja....Jak cała wasza Babska PSYCHIKA
I chciała by i boi się , a następnie płacz i robienie wielu głupstw szkodzącym wszystkim zainteresowanym ...
TAK BYWA Z WAMI KOBIETAMI...
BEZ WAS ŹLE Z WAMI TRAGICZNIE...